Ostatni dzień września był dla nas wyjątkowy i upłynął pod znakiem obchodów trzeciego dnia Tygodnia Języków (nie)Obcych. Targowisko językowe było okazją do spotkania różnych języków, przede wszystkim: dialektów – regionalnych odmian polszczyzny, języka romskiego.
Nawiązując do słów Mikołaja Reja: Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i swój język mają, staraliśmy się nadać naszemu językowi odpowiednią wartość, dlatego zaprosiliśmy Naszych Zacnych Gości.
Zaproszenie przyjęli:

  • Kierownik Zespołu Gołcunecki z Gałek Rusinowskich pani Maria Siwiec
  • Redaktor Polskiego Radia – pani Anna Orzeł, zawsze wspierająca sercem nasze projekty
  • Asystent Romska – pani Karolina Kwiatkowska
  • Rodzice Uczniów

Uroczystość rozpoczęła się od tradycyjnego, staropolskiego powitania Gości chlebem i solą. Chleb został nam podarowany przez panią Danutę Wojcieszek – właścicielkę piekarni, która nie mogła przybyć na nasze spotkanie, ale jak zawsze wsparła nas nie tylko chlebem, ale przede wszystkim sercem.
Po wcześniejszych spotkaniach z daktylografią, alfabetem Braille’a przyszedł czas na język romski. Pani Karolina Kwiatkowska osobiście zgodziła się odczytać wiersz w języku romskim. Jak się okazało język ten nie należy do łatwych i nikt nie odgadł treści wiersza. Pani Karolina objaśniła, kto jest bohaterem wiersza, przybliżając w ten sposób postać Bronisławy Wajs pseudonim Papusza, czyli Lalka – poetki piszącej w języku romskim. Uczestnicy spotkania mieli też dodatkową atrakcję – nauczyli się liczyć do pięciu – pod czujnym przewodnictwem pani Kwiatkowskiej.
Na postawione pytanie: W jaki sposób możemy uczyć się języków obcych? Uczniowie zgodnie stwierdzili, że języków możemy uczyć się w szkole, na zajęciach dodatkowych, ale także podróżując, mając kontakt z literaturą, poezją, malarstwem, muzyką.
Skoro tak, nie mogło zabraknąć kanonu europejskiego dziedzictwa kulturowego, piosenki: Panie Janie, zaśpiewanej w trzech językach: polskim, angielskim, francuskim w wykonaniu solistki Martynki Maniak z klasy 2a i chóru z klasy 6a.
Mapa Polski, która pojawiła się w prezentacji multimedialnej ukazała jak bardzo różnorodnym pod względem dialektów jest nasz kraj. Objaśniono pojęcia: dialekt, nowy dialekt mieszany. Następnie uczestnicy mogli wysłuchać piosenki Kaszubskie nuty, wykonanej w języku oryginalnym, tak by poznać brzmienie tego języka.
By być bliżej dialektu śląskiego uczennica klasy 6b Oliwia Bednarska odczytała wiersz Juliana Tuwima Okulary w języku śląskim.
Uznając, że język jest dobrem kultury, wyznacznikiem świadomości, korzeni, któż inny jak nie Gość pani Maria Siwiec mogła opowiedzieć nam o naszym regionalnym dialekcie, o naszym dziedzictwie kulturowym.
W filmie pt. Gaba Kulka, pani Siwiec uczy znaną pianistkę, wokalistkę Gabrielę Kulkę śpiewu. Byliśmy zaszczyceni, że śpiewająco powitała nas głosem, który wydobywał się z jej serca i ogarniał nas wszystkich. Z ogromną cierpliwością opowiadała o zwyczajach, obrzędach jakie panowały dawniej na wsi. Każda opowieść zawierała morał wyśpiewany bez żadnego akompaniamentu. Nie mając nic wspólnego z gwiazdorską dumą, przygarnęła na scenę, uczniów – ochotników do wspólnego śpiewania.
Strój ludowy pani Marii był dodatkową atrakcją naszej uroczystości. Pani Siwiec zaapelowała do uczestników spotkania, by nie zapominali o swoich korzeniach, tylko wtedy możemy mówić o przyszłości, która otworzy nam wiele możliwości rozwoju osobistego, duchowego.
Wszyscy złożyli przysięgę, że nie zaniechają dzieła naszych przodków, naszego języka polskiego i będą pamiętać, że języki są ważną częścią kultury, którą warto chronić i pielęgnować. W przeciwnym razie nie będziemy wiedzieć, skąd się wzięło słowo wihajster i czy ma ono coś wspólnego z dynksem; co oznaczają w gwarze warszawskiej cebula i sikor, a także czy borówka w gwarze krakowskiej oznacza to samo, co czarna jagoda, a grule na Podhalu – to samo, co pyry w Poznaniu.

foto>>

error: Prosimy nie kopiować.