Na dzisiejszej lekcji języka polskiego (05.03.2015 r.) omawialiśmy lekturę pt. „Spotkanie nad morzem” Jadwigi Korczakowskiej. Nie jest łatwo zrozumieć życie głównej bohaterki, która była niewidoma. Aby chociaż trochę poczuć się jak Elza mieliśmy do wykonania pewne zadania.
Pierwsze ćwiczenie polegało na tym, aby odnaleźć swoje miejsce w ławce. Pani wybrała jedną osobę, założyła jej na oczy chustkę i obróciła ją kilka razy. Trzeba było uważać, żeby nie wejść na ścianę, nie potknąć się o plecaki i nie uderzyć się o ławkę. Znalezienie drogi nie było łatwe.
Następne ćwiczenie polegało na tym, aby rozpoznać z jakich materiałów zrobiona jest praca plastyczna. Pani znowu zasłoniła jednej osobie oczy, wyjęła prace plastyczne, wybrała jedną z nich i podała osobie z zasłoniętymi oczami. Prace zrobione były z bibuły, zielonej herbaty, kaszy manny, kaszy gryczanej, patyków, piasku, piór, folii aluminiowej, liści, waty itp. Trzeba było użyć zmysłu dotyku. Dzieci radziły sobie z tym zadaniem różnie – jednym szło dobrze, innym trochę gorzej.
Podczas wykonywania ćwiczeń czuliśmy się niepewnie, nic nie widzieliśmy, ponieważ cały czas mieliśmy zasłonięte oczy. Te ćwiczenia pokazały nam, że gdy jest się osobą niewidomą to nawet zwykłe czynności mogą sprawić trudność.

Wiktoria Fabiszewska,
Klasa 4b

foto>>

error: Prosimy nie kopiować.